Miłosierdzie po polsku
W naszym do bólu katolickim kraju jest specyficzny rodzaj miłosierdzia. Miłosierdzie lokalne – czyli tylko dla mnie i moich znajomych.
W naszym do bólu katolickim kraju jest specyficzny rodzaj miłosierdzia. Miłosierdzie lokalne – czyli tylko dla mnie i moich znajomych.
Nie mam dostatecznych danych, by przytaczać jakieś statystyki, ale mogę sprawdzić empirycznie, czy jesteśmy chamami. Gotowi?
Zachwianie systemu wartości, które następuje trochę mnie przeraża. Ludzie coraz bardziej przypominają zwierzęta a takt i empatia to cechy coraz mniej pożądane.