Wygodne związki
Mamy dziś bardzo konsumenckie podejście do związków. Coś na zasadzie: płacę – wymagam. A jak się nie podoba, to wyrzucam.
Mamy dziś bardzo konsumenckie podejście do związków. Coś na zasadzie: płacę – wymagam. A jak się nie podoba, to wyrzucam.