Nie ufam ludziom nieczytającym w podróży
Podróżując nieco pociągami wciąż nie mogę wyjść z szoku doznanego podczas obserwacji ludzi. Poważnie wolicie siedzieć i wgapiać się w innych zamiast przeczytać coś ciekawego?
Podróżując nieco pociągami wciąż nie mogę wyjść z szoku doznanego podczas obserwacji ludzi. Poważnie wolicie siedzieć i wgapiać się w innych zamiast przeczytać coś ciekawego?