Zważ kapkę, jak się do niej wyjęzyczasz
Nie ma lustra, które by lepiej odbijało człowieka niż jego słowa.
Nie ma lustra, które by lepiej odbijało człowieka niż jego słowa.
Hej,
Piszę do ciebie… W sumie sama nie wiem dlaczego piszę. Może potrzebuję się wygadać? Może szukam odrobiny zrozumienia, pocieszenia? A może po prostu chce mi się płakać, ale to w sumie bez sensu tak siedzieć i płakać, szkoda też krzyczeć bo innym się robi przykrość, więc pokrzyczę i popłaczę sobie wirtualnie, w tej wiadomości do ciebie. No więc kel, (bo mogę tak się do ciebie zwracać, prawda?) mam problem. Nie ze sobą i nawet nie do końca z facetem i w gruncie rzeczy nie jesteś mi w stanie pomóc, ale opowiem ci pewną historię. Od początku.