Mam dla ciebie złe wieści – twój misiaczek jest prawdopodobnie mniej inteligentny niż ci się wydaje.
Naukowcy, Gilles Gignac z University of Western Australia i Marcin Zajenkowski z Uniwersytetu Warszawskiego, przeprowadzili ciekawe badanie dotyczące naszej oceny poziomu inteligencji naszych drugich połówek.
Do badania naukowcy zrekrutowali 218 par heteroseksualnych, które były razem przez średnio sześć lat, a około jedna czwarta z nich była w związku małżeńskim. Zamiast podawać dokładną liczbę IQ, uczestnicy mieli za zadanie zlokalizować poziom IQ swojego partnera/partnerki na bardziej intuicyjnej, graficznej skali. Wyniki były ciekawe.
Mężczyźni myśleli, że IQ ich żon i dziewczyn było o około 36 punktów wyższe niż w rzeczywistości, natomiast kobiety uważały, że iloraz inteligencji ich mężów i chłopaków jest o 38 punktów wyższy niż w rzeczywistości. Wydaje się więc, że oceniamy IQ naszych ukochanych zbyt optymistycznie.
Byłbym jednak ostrożny w naśmiewaniu się ze swojego misiaczka, sugerując że jest głupszy niż wam się wydawało. To samo badanie pokazało umiarkowaną korelację w poziomach IQ partnerów, więc ogólnie ludzie zdają się wybierać partnerów o inteligencji zbliżonej sobie.