Dziś późna i krótka notka, a w zasadzie sam filmik świetnej reklamy, którą należało by puszczać wszystkim zajmującym się tą dziedziną jako film instruktażowy.
Bo reklamy można robić na dwa sposoby: my dajemy kasę i Zdzicho coś wymyśli, albo: zróbmy coś fajnego. W naszych mediach wciąż jest wiele dziedzin, które stosują sposób nr 1. Widzieliście kiedyś fajną reklamę proszku do prania? A już najbardziej żenujące są dla mnie reklamy z lektorem. No kurde, ja wiem, że budżet, że decyzje prezesa, ale naprawdę nie można choć trochę się wysilić?
Oczywiście mamy się też czym pochwalić, w końcu kampanie z Sercem i Rozumem czy kabaret Limo w reklamach Plusa to były zdecydowanie dobre pomysły. Nie mniej, sporo wciąż syfu dlatego warto rozpowszechniać te fajne. Poniżej jeden z przykładów, jak należy robić reklamy.
Żaden ze mnie specjalista, ale wiem co mi się podoba. Tutaj jest historia, są emocje, jest pointa. Nie ma epatowania seksem, tandetnych i naiwnych treści. Jak dla mnie bomba. Drodzy adepci, bierzcie i uczcie się. :)
Foto: Alexandre Syrota