Chcesz opływać w luksusach? Chcesz mieć wysportowaną sylwetkę? Chciałabyś pójść z tym przystojniakiem na randkę? Chcesz nauczyć się nowego języka? A co takiego robisz w tym kierunku?
Chciałabyś pojechać kiedyś do Barcelony, ale cie nie stać.
Bardzo chciałabyś ważyć 15 kilo mniej i wyglądać jak top modelka.
Chciałabyś zrobić to cholerne prawo jazdy, ale nie masz kiedy.
Ile do tej pory zrobiłaś by zrealizować swoje marzenia? Ile czasu poświęciłaś na to, by kiedyś do tej Barcelony jednak pojechać? Ile ćwiczeń wykonałaś, by zrzucić zbędne kilogramy? Czy próbowałaś już jakoś zastanowić się dłużej nad organizacją swojego czasu, czy już od początku wiesz, że nie masz kiedy zrobić prawa jazdy?
Tym właśnie różni się chciejstwo od marzeń. Chcę mieć dom z ogródkiem to chciejstwo. Idę znaleźć sobie lepszą pracę, by stać mnie było na dom z ogródkiem to realizacja marzenia. Czujesz różnicę?
I nie pieprz głupot, że się nie da. Wiesz kim jest Krzysztof Cegielski?
Jedenaście lat, by znowu chodzić. Jak widzisz, da się. Tylko trzeba prawdziwie chcieć i do celu dążyć. A jeśli dalej twierdzisz, że coś jest niemożliwe, to spoko, twoja sprawa. Ja w tym czasie wracam do realizacji moich marzeń. Bo ja wiem, że wszystko się da.