Share Week 2014 czyli kogo warto czytać w tym roku.
Pytacie mnie w mailach czasami, jakie inne blogi czytam i polecam. Już od jakiegoś czasu chciałem popełnić taki wpis, a teraz jest ku temu świetna okazja. Andrzej z jestKultury zorganizował fajną akcję, w której dzielimy się dobrem w postaci wartościowych blogów. No to ja też polecę wam kilku. Jeśli macie ochotę, to sami wrzucajcie fajne adresy w komentarzach. Jedna zasada – polecamy innych, nie siebie. A oto moje TOP5:
Nigdy bym nie przypuszczał, że można odczuwać przyjemność czytając ciągłe narzekania. No można. Na Archiwum Chaosu.
Znana szerzej z tego, że obgadała kogoś znanego a potem jakiś gość nazwał ją nadzieją blogosfery. Na co dzień wstrętny cenzor (bo “moderator” to eufemizm) komentarzy. Niestety, pisze świetne teksty.
Lubię bo to mój rodzaj humoru. Nie lubię bo zazdroszczę pióra. Polecam bo warto.
Stayfly to już trochę #ciągletasamagęba i nie trzeba go polecać. Pisze świetne teksty a ostatnio go kocham, za wpis o akcji z kapslami od Heinekena, dzięki czemu nie mam problemu z transmisjami Ligi Mistrzów.
Kiedyś, gdy pół dnia siedziałem nad tekstem po czym okazało się, że ona napisała niemal to samo co ja chciałem napisać, zacząłem się zastanawiać, czy nie zamontowała jakiegoś podsłuchu u mnie. Jak kręcą was tematy związków to nie możecie do niej nie zajrzeć.
Tyle ode mnie, swoimi ulubieńcami dzielcie się w komentarzach.